środa, 31 grudnia 2014

Opowiadanie czyli zbrodnia doskonała c.d.

Kryminałek wysłałam e-mailem i od razu dopadły mnie wątpliwości. Jakby nie było, spełniał najwyżej jeden warunek. Bezwarunkowo był krótki, ale co z resztą? Kryminał to przestępstwo i bardziej lub mniej skuteczne śledztwo. Snułam się po domostwie z przeświadczeniem, że dałam plamę na całej linii. Ducha rywalizacji nie posiadam, na wygraną też nie liczyłam, więc nie w tym rzecz była, lecz w świadomości, że nie spełniłam warunków konkursu. Legalista, który jak się okazało też we mnie siedzi (w jednym pokoiku z pedantem), dźgał mnie i szeptał do ucha - "To nie jest kryminał, to nie jest kryminał..." Bydlę nijak się uciszyć nie dawało a swą upierdliwością sprowadził me myśli na temat niewątpliwie kryminalny czyli na temat zbrodni doskonałej. Spojrzałam w oczy mej wiernej Psicy i napisałam kolejne wiekopomne dzieło...

                                        Z B R O D N I A   D O S K O N A Ł A


Zimowa noc utuliła świat do snu pod śniegową pierzynką. Nawet ruchliwe miasta przycichły urzeczone magią białej przed wigilijnej nocy. W domach przygotowania do świąt ustąpiły miejsca zasłużonemu odpoczynkowi.Światła w oknach pomału gasły, świat zapadał w sen... W wiejskiej chacie jednak nie wszyscy spali. Na palcach skradał się mężczyzna. Realizował plan, który miał przemyślany w najdrobniejszych szczegółach.Szedł  najciszej jak umiał, pilnie bacząc na to by nieopatrznym krokiem nie zakłócić snu mieszkańcom. Krok po kroku posuwał się naprzód. Po chwili pokonał schody, przed nim był korytarz, który w nocy jawił mu się jako niezbadany tor przeszkód. Zacisnął zęby i ruszył do przodu. Myśl o tym co zrobi za chwilę ścisnęła mu gardło. Serce łomotało jak szalone a ciałem wstrząsnął dreszcz. Drżącą dłonią nacisnął klamkę. Drzwi były otwarte. Zdziwił się, ale  pchnął je delikatnie. Ciszę rozdarło przeraźliwe skrzypniecie. Zamarł w bezruchu, Zamknął oczy, oczekując wycia syren i alarmu podniesionego przez obudzonych domowników. Czuł jak po plecach spływa mu cienkimi strużkami pot. Wstrzymał oddech i nasłuchiwał... nie doczekawszy się żadnej reakcji na nieopatrznie uczyniony hałas, wziął głęboki wdech i pchnął mocno drzwi. Otworzyły się na oścież. Napięcie rosło wraz ze zmniejszającą się odległością od celu wyprawy. Nie wytrzymał i podbiegł do okna. Potknął się o stołeczek stojący przy nim i zaczął nerwowo szukać... użył nawet latarki, którą przezornie wziął ze sobą. Światło ukazało mu jedynie pusty talerz stojący na parapecie...Wyszedł zamykając za sobą dokładnie drzwi.

Rano przy śniadaniu kobieta z wyrzutem patrzyła na swego męża. On ze spuszczoną głową, jadł kanapkę. Na próżno cały poranek tłumaczył się, że nie ruszył świątecznych ciasteczek studzących się na parapecie. Przekonywał ją, że spał całą noc snem sprawiedliwego. Wskazywał psa, obwiniając go o spustoszenie wśród gwiazdkowych wypieków, ale  ironiczne pytanie zony, od kiedy shih tzu jest w stanie zamknąć za sobą drzwi, zamknęły mu usta.

Obok w pokoju na kanapie spał syty pies. Mlaskał przez sen, przeżywając jeszcze raz nocną ucztę. W nocy skokiem na klamkę otworzył drzwi, a potem wdrapawszy się na stołek spałaszował ciastka. Jedynym śladem jego zbrodni były otwarte drzwi, które jakimś cudem rano były zamknięte.


Dziś Sylwester a jutro Nowy Rok i w związku z tym, życzę Wam -
                               
                                  S z c z ę ś l i w e g o  N o w e g o  R o k u ! ! ! 






50 komentarzy:

  1. Ale mnie rozbawiłaś. :) Piękne są Twoje wyszywanki. Szczęścia Tobie też życzę i za życzenia pięknie dziękuję. I gościem częstym być obiecuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam w me progi czem chata bogata ;))) a za życzenia pięknie dziękuję!

      Usuń
  2. Super opowiadanie :) Szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opowiadanie zostawiam sobie na jutro, a tymczasem Do Siego Roku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że masz zamiar rozpocząć Nowy Rok ze mną :))))

      Usuń
  4. Przeczytałam, dzieło wiekopomne:) Hafciki piękne!
    Wszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęśliwego Nowego Roku! Kryminał pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie masz "pióro", a hafciki wyszły super.
    Dziękuję za życzenia i również Tobie życzę Szczęśliwego Nowego Roku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny, chociaż ciekawa jestem zakończenia poprzedniego superaśnego opowiadania!!!! napisz zakończenie! plizzzzz i samych Dobrych Dni w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprzedni skończył się zaskoczeniem Magdy ;)))
      Do siego Roku! :))

      Usuń
  8. Życzę Ci w nowym roku wszystkiego dobrego, radości z twórczości i dalej tak świetnego pisania.
    Pozdrawiam Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak piękne życzenia :))
      Do siego Roku! :)

      Usuń
  9. Na samym końcu opowieści wybuchłam śmiechem!
    To było dobre!!! :)

    I ode mnie życzenia noworoczne:
    Dużo uśmiechu, siły i wytrwałości w dążeniu do celu, tylko słonecznych dni i wielu buziaków i aby ten rok uskrzydlił Cię!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym uskrzydlaniem to się trochę wystraszyłam... pamiętasz co było ostatnio jak rozwinęłam skrzydła w przedpokoju... z lądowaniem u mnie kiepsko ;))))
      Dorotko spełnienia wszystkich marzeń w tym Nowym Roku! :)))

      Usuń
  10. Dziękuję i życzę
    Niech Nowy Rok przyniesie Ci
    radość, miłość, pomyślność
    i spełnienie wszystkich marzeń.
    DO SIEGO ROKU!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zosia jesteś niesamowita :))))
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowita to brzmi... dumnie! ;))))
      Do siego Roku!!! :))

      Usuń
  12. Pełne napięci opowiadanie;)
    Wiele szczęścia w Nowym 2015 Roku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napięcie było znaczy się pod prądem było ;)))
      Do siego Roku!!!

      Usuń
  13. Dopiero teraz ( o ja durnowata!) po rasie psa uzytej w Twym opowiadaniu doszłam do tego, że to własnie tylko Ty Zosieńko mogłaś być jego autorką! Gapa ze mnie!
    Nie zrażaj się do pisania opowiadań w żadnym razie!Zobacz - tylu Twoim czytelnikom się podoba, co piszesz!
    A poza tym, o czym to ja chciałam....Zosieńko...Wszystkiego dobrego życzę Ci w nadchodzacym roku. I sobie Twej zyczliwej bliskosci najbardziej!:-))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy się dobrze się zakamuflowałam ;))) choć zupełnie mimowolnie zostawiłam ślad... jak widać nie nadaję się ani na detektywa ani tym bardziej zbrodniarza doskonałego ;)))
      Myślę, że na pisanie i robótki jestem skazana ;)) nie przestanę choćbym chciała ;))
      Oleńko ściskam Cię mocno i buziaki zasyłam a w Nowym Roku życzę nam obu wielu, wielu listów... :-D :))****

      Usuń
  14. Swietnie mi sie czytalo..moj kot tez podjada, gdy nikt nie widzi..szczesliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po to z nami mieszkają, byśmy mogli je rozpieszczać ;)))
      Do siego Roku!!!

      Usuń
  15. Uwielbiam kryminały !!! Więc pisz a ja zostanę Twoją wierną czytelniczką :)))
    Pozdrawiam sylwestrową porą i życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie te kryminały to rodzą się w bólach i rozterkach ;))) to nie wiem jak często się pojawiać będą ;)
      Do siego roku!!!

      Usuń
  16. Cudownie piszesz, a to mój pierwszy przeczytany kryminalny wątek...Pozdrawiam serdecznie Pięknego Bogatego Nowego Roku 2015 życzę i gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za życzenia, trochę tego bogactwa by się przydało... ;))) Cieszę się, że Ci się spodobało!
      Pozdrawiam gorąco! :)

      Usuń
  17. Świetnie napisane. Bez dwóch zdań masz talent. Bardzo lubię kryminały. Właśnie jestem w trakcie czytania kolekcji kryminałów Joanny Chmielewskiej.

    Szczęśliwego Nowego Roku 2015.
    Życzę Ci wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrówka, spełnienia najskrytszych marzeń, owocnej twórczości pełnej nowych pomysłów.
    Ściskam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod choinkę dostałam książki Chmielewskiej :))
      Ja też lubię kryminały, ale takie bardzo klasyczne np. Agaty Christie :)
      Dzięki za wspaniałe życzenia :))
      Do siego Roku!!! :))

      Usuń
  18. Ależ się zaczytałam!!!Super!!!Chcę wiecej!!!Ściskam noworocznie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wena mnie nie opuści to będzie więcej :)))
      Ściskam noworocznie i całorocznie ;))

      Usuń
  19. Świetnie napisane.Pomyślności w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku kochana ci życzę -zdrowia, szcześcia pomyślności , zero zmartwień mnóstwo uśmiechu i pogody ducha - Marii z rodziną

    OdpowiedzUsuń
  21. Prawdziwa zbrodnia doskonała! W końcu sprawca do końca życia pozostanie bezkarny...;) Najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbrodnia nie dość, że doskonała to jeszcze taka smaczna... :)))
      Najlepszego!!! :))

      Usuń
  22. Śliczne hafciki.
    Szczęśliwego Nowego Roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyhaftowany tryptyk, bo tak to się chyba nazywa, jest uroczy. W opowiadaniu napięcie stworzyłaś, jak w horrorze, skąd się to wzięło w osobie o pogodnym usposobieniu? Szczęśliwego Nowego Roku Zosiu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwyraźniej odezwała się moja mroczna strefa... ;))) Cieszę się, że spodobał Ci się mój tryptyk :))
      Szczęsliwego Nowego Roku!!!

      Usuń
  24. Gęba mi się śmieje po lekturze :) Początek przypomniał mi epizod autorki z nadpitą ciemną nocką słodką herbatką przez co chichram się jeszcze bardziej :)) Gdybyś Zosiu planowała jakąś karierę pisarską to będę wiernym czytelnikiem :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihihi! Z Ciebie to byłby dobry detektyw! ;)) Na karierę to ja chyba jestem za bardzo leniwa... ;)
      Szczęśliwego Nowego Roku!!!

      Usuń
  25. A ja nie czytałam, może innym razem…..za to podziwialam cudne obrazeczki :) Fajny pomysł z obramowaniem kolorową lamówką, bardzo mi sie to podoba :) W Nowym Roku życzę Ci wszystkiego co najlepsze, Basia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam mnóstwo haftów nie oprawionych, bo ramki wcale tanie nie są... dlatego ostatnio zaczęłam je oprawiać tkaniną ;)))
      I ja także życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku!!! :)

      Usuń